Kolejne szalone wyzwanie dla naszych koszykarzy 3×3! Po zaskakującej porażce z gospodarzami Polacy staną przed jeszcze trudniejszym zadaniem. Ich przeciwnikiem będą Stany Zjednoczone, jeden z głównych faworytów do olimpijskiego złota.
Amerykanie, choć przegrali swoje pierwsze spotkanie na Igrzyskach z Serbią w kiepskim stylu, to wciąż są drużyną niezwykle groźną. W składzie mają takich zawodników jak Canyon Barry, Dylan Travis, Jimmer Fredette (były gracz NBA) czy Kareem Maddox – to wszystko koszykarze o ogromnym doświadczeniu i indywidualnych umiejętnościach.
Jako drużyna są bardzo dobrze zgrani, od wielu lat razem zdobywają medale na najważniejszych imprezach, m.in. złoty medal Mistrzostw Świata w 2019 r. (Barry i Maddox) oraz srebro w 2023 r. w składzie identycznym jak obecnie podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Liczba spotkań jakie rozegrali Amerykanie w cyklu World Tour jest imponująca, np. Kareem Maddox rozegrał ich już 97, dla przykładu najlepszy Polak Przemek Zamojski jedynie 13.
Nadzieja – motywacja
Polacy, mimo że nie są faworytami tego spotkania, mają powody do optymizmu. Porażka z Francją była bolesna, ale jednocześnie może być lekcją. Nasi koszykarze z pewnością wyciągnęli wnioski z popełnionych błędów, szczególnie jeśli chodzi o dyscyplinę w obronie i unikanie fauli. Poza tym, motywacja do rewanżu za porażkę z Francuzami powinna dodać im skrzydeł.
Będzie to prawdziwy test dla polskiej drużyny 3×3. Zmierzenie się z tak doświadczoną reprezentacją jak USA będzie nie lada wyzwaniem. Jednak jeśli Polacy zastopują rzuty Fredette’a, zagrają tak samo walecznie i z taką samą determinacją przez całe spotkanie jak z Francją, to mogą pokusić się o niespodziankę.
Warto przypomnieć, że Polacy w historii już mierzyli się z Amerykanami na dużych imprezach. W 2019 roku podczas pamiętnych Mistrzostw Świata w Amsterdamie, w których Polacy pokonując Serbię wywalczyli brązowy medal w dramatycznych okolicznościach, ulegli w półfinale, zmierzającym po złoty medal Amerykanom. Mimo, że żaden Polak z tamtego składu nie jest już w drużynie to wziąć rewanż za tamte spotkanie byłoby miło.
A Wy, co myślicie o szansach Polaków? Czy uda im się zaskoczyć Amerykanów? Dajcie znać w komentarzach!
