Niesamowicie ekscytujący turniej, debiutującej na Igrzyskach Olimpijskich konkurencji, padł łupem reprezentacji Łotwy! Serbia niespodziewanie odebrała medal brązowy, wicemistrzem ROC.
Nowa formuła problemem?
Mimo świetnej fazy grupowej i wielu zaskoczeń, turniej siadł nam nieco w ostatniej fazie. Intensywność meczów o medale niestety była efektem wyczerpującego turnieju. Formuła widowiskowa, ale chyba jednak zbyt obciążająca organizmy zawodników, którym często bliżej 40-tki. Trzy spośród czterech ostatnich meczów niestety nie porwały i były do “jednej bramki”, ale …
Finał jak marzenie
… to czego doświadczyliśmy w finale zaspokoiło niedosyt meczów półfinałowych i o brąz. Tylu zwrotów akcji, takiej dramaturgii rzadko doświadczamy w innych dyscyplinach, a tu mieliśmy to skondensowane w paczuszce 10-minutowej. Złamanie nogi przez Kruminsa i próba kontynuowania przez niego gry, rozerwany but Karpenkova i klejenie go “tejpami”, mecz na styku do ostatnich sekund. To była najlepsza reklama 3×3 jaką mogliśmy sobie wymarzyć.
Zmarnowany potencjał?
Jednak ograniczenia pandemiczne w postaci pustych trybun oraz różnica w strefie czasowej przez którą większość potencjalnych odbiorców w Europie nie miała okazji śledzić olimpijskich zmagań zmniejszyły eksplozję popularności tej konkurencji na całym świecie. Czy zmarnowany został potencjał? Raczej nie choć niewątpliwie ograniczony. Jednak nie jest to ostatnia impreza tego typu i na takim poziomie, więc należy spodziewać się coraz większego zainteresowania rozgrywkami 3×3 na świecie.
Przeczytaj także: Głowy były gotowe na wygraną, ciała nie.
Wartość dodana
O takim wejściu na salony można było pomarzyć. Konkurencja 3×3 pojawiła się na Igrzyskach Olimpijskich i z miejsca zrobiła furorę! Nieprzewidywalność, emocje, szokujące porażki i zaskakujące “come backi” to kwintesencja 3×3. Social media wrzały gdy koszykarze wychodzili na boisko. Nowa konkurencja olimpijska odwdzięczyła się za przyjęcie jej do rodziny najlepiej jak tylko mogła. To wartość dodana i mam nadzieję, że już na stałe gościć będzie na każdych Igrzyskach Olimpijskich.
Kosz Kadra 3×3
Nam pozostaje cieszyć się z możliwości oglądania Reprezentacji Polski w tak wybitnym zestawieniu. Powinniśmy docenić poświęcenie naszych zawodników i energię jaką włożyli we wszystkie spotkania, a także styl w jakim wywalczyli awans do Tokio. Zapisali się na kartach historii polskiego sportu olimpijskiego i tego nikt im nie odbierze. Zarazili tysiące osób koszykówką 3×3 i stali się ambasadorami tej konkurencji w Polsce, a ilość emocji jaką nam dostarczyli każde spodziewać się początku mody na koszykówkę 3×3 w Polsce.