Reprezentacja Polski 3×3 od porażki rozpoczęła kolejny dzień na Igrzyskach Olimpijskich. Bolącą porażkę, bo może zadecydować o awansie bądź odpadnięciu z turnieju.
Od samego początku spotkania to Holendrzy wyglądali solidniej od Polaków. Biało-czerwoni od pierwszych minut popełniali mnóstwo strat i przewinień co prognozowało nerwową końcówkę. Mimo wszysyko mecz był na styku, a prowadzenie zmieniało się wielokrotnie. Na 5 minut przed końcem Polacy wyszli na prowadzenie 12-10, by po minucie przegrywać już 12-14.
Od tego momentu sytuacja Polaków się pogarszała głównie z uwagi na faule. Niestety po raz kolejny problem z przewinieniami ustawił spotkanie, które na prawdę było w zasięgu Polaków. Szkoda znakomitej postawy Przemka Zamojskiego, który rzucił 8 punktów (2×2). Natomiast zaskakująco słabe zawody w wykonaniu Michała Sokołowskiego. Polska przegrywa z Holandią 17-21.
Szkoda tym bardziej, że przed Polakami jeszcze dwa spotkania ze zdecydowanie najlepszymi drużynami tego turnieju, Serbią i Łotwą, więc tu o zwycięstwo będzie już niezwykle trudno.
Po tej porażce sytuacja Polaków w grupie stała się bardzo trudna. Wygrana z Serbią lub Łotwą graniczy z cudem choć i takie rzeczy już się zdarzały, więc cały czas balansujemy na krawędzi awansu.
Przemek Zamojski – 8 (2×2)
Adrian Bogucki – 5
Michał Sokołowski – 1
Filip Matczak – 3
