W stolicy Mazur po raz pierwszy odbył się turniej rangi Lite Quest. Był to jeden z najmocniej obsadzonych wydarzeń 3×3 w tym roku Polsce, a władze miasta potwierdziły, że nie będzie to jednorazowa impreza.
Mimo niestabilnej pogody, bo wszystkie prognozy wskazywały na obfite opady, organizatorzy podjęli ryzykowną decyzję o rozstawieniu całego sprzętu. Te zagranie opłaciło się, bo tak w sobotę jak i niedzielę, słońce prażyło jak na wakacje przystało.
Bartek Koziatek, człowiek instytucja wspólnie z Przemkiem Żółtowskim, całą ekipą Stowarzyszenia 3×3 Polska i MOSiR Ełku wznieśli się na wyżyny swoich umiejętności. Tak profesjonalnego turnieju ciężko szukać na mapach naszego kraju. Rozkładane boisko, kosze, trybuny, fotograf, stroje no i oczywiście pogoda! Wszystko to ich zasługa. Mimo wielu trudności zorganizowali świetny turniej.
– A po co tak? – A dlaczego? – A czemu tutaj? – Nie wyjdzie, za późno – Nie to miejsce – Kto tutaj przyjdzie? – Boiska i kosze? Nie ma szans – A po co trybuny? Ludzie z zewnątrz? oraz 91 podobnych komentarzy słyszeliśmy nt. organizowanego turnieju Chemart Ełk Lite Quest, oczywiście przed jego odpaleniem w sobotę 10.07.2021 r.
Bartek Koziatek
Nie tylko organizacyjnie wszystko się udało. Poziom sportowy również mile zaskoczył. W turnieju nie było ekip przypadkowych. To organizatorzy zabiegali o konkretną obsadę zapraszając wybrane zespoły do udziału w wydarzeniu. Mieliśmy dzięki temu praktycznie wszystkie drużyny z czołowej 10 polskiego rankingu, który skrupulatnie prowadzi 3x3basket.pl.
Piwot 3×3
Warto dodać, że tak w przypadku rywalizacji OPEN, jak i U23 mieliśmy swoje przedstawicielstwo. Drużyny Piwot 3×3 bardzo dzielnie walczyły i pozostawiły po sobie bardzo dobre wrażenie. W kategorii OPEN niestety oba spotkania mimo wyrównanej walki zostały zakończone porażką. Odnotować jednak należy, że przeciwnicy z Planet Team to stali bywalcy praktycznie każdego ważniejszego turnieju 3×3 w kraju, natomiast drużyna z Litwy ku zaskoczeniu wszystkich stanowiła mocno zgrany kolektyw.
Mimo mocnej obsady wyraźnie na tle całej stawki wyróżniały się ekipy Ambasadorów 3×3, w składzie których mieliśmy trzech zawodników z EBL oraz jednego z 1 Ligi oraz Dusseldorf LFDY czyli Mistrzowie Niemiec, którzy mimo pięknego otwarcia odpadli w ćwierćfinale z Planet Team. Warto dodać, że wszystkie mecze ćwierćfinałowe były na tyle wyrównane, że praktycznie każdy z przegranych mógłby też sięgnąć po najwyższe laury.
Ambasadorzy 3×3 zwyciężają, Hutnik zaskakuje!
Ostatecznie kolejny puchar do swojej kolekcji mogli dołożyć Ambasadorzy 3×3. Rozstawieni z numerem 1 nie zawiedli i poza nagrodą finansową 1.000 EUR otrzymali także bilet na turniej rangi Challenger. Bardzo pozytywnym zaskoczeniem było drugie miejsce wywalczone przez zawodników Hutnik Warsaw, którzy mimo rozstawienia z numerem 8 walczyli jak lwy pokonując Sky Tattoo Radom 21-18 w ćwierćfinale, Planet Team 21-19 w półfinale, a dopiero w ostatnim meczu turnieju ulegli faworyzowanym Ambasadorom 3×3 17-20!
Reprezentacja 3×3 zapowiada walkę o złoto olimpijskie!
Oprócz zmagań sportowych mieliśmy również przyjemność gościć Olimpijczyków, którzy 17 lipca wylatują do Tokio walczyć o swoje i nasze marzenia. W hotelu Rydzewski odbyła się konferencja, na której trener Piotr Renkiel oraz sami zawodnicy mówili o przygotowaniach, celach, a także odpowiadali na pytania.
Reprezentanci Polski jak jeden mąż zapewniali, że liczy się tylko walka o złoto i w takim celu jadą na Igrzyska Olimpijskie. Każdy inny wynik będą odbierali jako przegraną w finale. Trener Kadry tłumaczył jak ważna jest mentalność zwycięzcy i jakim zagrożeniem w życiu sportowca jest zakładanie, że może się nie udać. Gościem podczas konferencji był także Paweł Papke, wybitny były Reprezentant Polski w siatkówce, na sukcesy którego powołał się Paweł Pawłowski:
Paweł Papke to był mój idol w czasach kiedy oni zaczynali promować polską siatkówkę. Te wielkie sukcesy zaczęły się właśnie od nich i do tej pory trwają. My również chcielibyśmy być takimi prekursorami, chcielibyśmy przetrzeć szlaki, by młodzież mogła podążać tym samym torem i poszła w nasze ślady.
Szymon Rduch dodał:
Róbcie to co kochacie, bierzcie piłkę, kozłujcie, spędzajcie czas razem, bo wszystkie te znajomości, wszystkie te wspólne chwile, które spędzicie razem zaowocują!
Po konferencji był czas na zdjęcia i luźne rozmowy, w których Reprezentanci Polski bardzo chętnie brali udział.
Ełk – tu wracam!
Ełk pięknie przyjął koszykówkę 3×3. Władze miasta zapowiedziały podczas konferencji, że nie jest to ostatnia impreza tego typu w mieście. Mamy nadzieję, że hasło “Ełk – tu wracam!” będzie tyczyło się także koszykówki 3×3, a stolica Mazur stanie się także stolicą 3×3! Ełk czyta się krótko, a pamięta długo – podobnie jak 3×3 😉
