Od 1 stycznia 2022 roku Totalizator Sportowy, właściciel marki LOTTO rozpoczyna długofalową współpracę z Polskim Związkiem Koszykówki dotyczącą projektu “3×3”.
Nie jest to jakaś szokująca informacja i nowość w świecie 3×3, bo Reprezentacja 3×3 w poprzednich latach miała już swoich sponsorów strategicznych. Polską drużynę narodową wspierała przecież m.in. Energa, OL-TERM czy budextan. Dodatkowo Totalizator Sportowy od wielu już lat wspiera koszykówkę w Polsce na bardzo wielu płaszczyznach również 3×3. Jednak obecna współpraca jest wyjątkowa z kilku powodów. Umowa z Totalizatorem Sportowym ma trwać co najmniej trzy lata i jest ewidentnie skrojona pod Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Dodatkowo projekt ma obejmować nie tylko Reprezentację 3×3 Mężczyzn, ale także Kobiet oraz Kadry Młodzieżowe. Efektem współpracy jest m.in. utworzenie nowej drużyny Lotto Team 3×3, która będzie reprezentowała Polskę na arenie międzynarodowej w turniejach klasy Challenger i World Tour. Jednak to co najbardziej rozgrzewa środowisko koszykarskie to nowy projekt, jakim będzie Lotto Liga 3×3. Jedno jest pewne, osoby pracujące nad projektem 3×3 w Polskim Związku Koszykówki nie spijają śmietanki po niezwykle udanym roku 2021, lecz ewidentnie zakreślają plan na przyszłe lata, którego symbolicznym początkiem staje się data 1 stycznia 2022, a zwieńczeniem Igrzyska Olimpijskie w Paryżu w 2024 roku. Wszystkie te trzy elementy układanki: Lotto Liga 3×3, Lotto TEAM 3×3 i Reprezentacja Polski 3×3 składają się w jedną całość, by uwidocznić nam z jakim planem mamy do czynienia.
Lotto TEAM 3×3
Dzięki współpracy z nowym Sponsorem zostanie powołany zespół o nazwie Lotto TEAM 3×3, “który będzie występował w Challengerach, Questach, World Tourach” – tak zaczął o szczegółach współpracy z Totalizatorem Sportowym mówić prezes Radosław Piesiewicz. Trzeba przyznać, że największą bolączką oddalającą nas od czołówki światowej jest brak występu polskich drużyn w turniejach World Pro. Obecność polskich zawodników w wydarzeniach tej klasy na przestrzeni ostatnich kilku lat możemy zliczyć na palcach jednej ręki.
Jak będzie wyglądał skład nowej drużyny? Prezes PZKosz częściowo zdradza szczegóły – “Trener Renkiel będzie odpowiedzialny za ten projekt. Mamy Przemka Zamojskiego, który będzie kapitanem.” Reszty składu musimy się domyślać, jednak między wierszami pojawia nam się też postać Marcela Ponitki, z którą trener Renkiel jest już po słowie i wydaje się kandydaturą, która byłby zaskoczeniem w 3×3, ale jakże miłym. Obserwując media społecznościowe zawodników można zauważyć, że nowa drużyna może być uzupełniona przez Pawła Pawłowskiego oraz Szymona Rducha, którzy bardzo aktywnie uczestniczą w przygotowaniach. Trwają rozmowy z brązowym medalistą Mistrzostw Europy 3×3 Łukaszem Diduszko. Mamy też zaciąg nowych, ale sprawdzonych przecież zawodników z kadry U23, m.in. Michała Samsonowicza czy Adriana Boguckiego, którzy już teraz prezentują poziom seniorski, a Aurą tajemniczości owiana jest jeszcze jedna kandydatura, o której Prezes Piesiewicz mówi tak – “jeżeli chodzi o zagranicznych koszykarzy, to jest jeszcze jedno nazwisko, ale ten zawodnik prosił o anonimowość.”
W drużynie docelowo ma być osiem osób, dzięki czemu będzie możliwość ogrywania dwóch ekip, ewentualnie rotowania składu w przypadku kontuzji.
Mimo zapewniania Prezesa Piesiewicza, że “drużyna, którą wybierze Piotr Renkiel, nie musi być tożsama z Reprezentacją Polski” założyć należy, że pewnie tak będzie. Jednak do dyspozycji trenera Renkiela będzie aż ośmiu zawodników ogranych na arenie międzynarodowej co da niezwykłą swobodę i komfort przy ustalaniu składu drużyny narodowej. Zawodowy charakter i profesjonalne kontrakty sprawią, że nie będzie już problemów polegających na konflikcie terminów rozgrywania ważnych turniejów 3×3 z rozgrywkami ligowymi.
Poza zbieraniem doświadczenia na arenie międzynarodowej i ogrywaniem kolejnych zawodników drużyna Lotto TEAM 3×3 będzie miała za zadanie także zbierać punkty do rankingu FIBA3x3. Ma to zapewnić Reprezentacji Polski 3×3 awans do najważniejszych turniejów narodowych z pominięciem niezwykle przewrotnych i trudnych kwalifikacji. Przekonali się o tym chociażby Amerykanie, uznawani za ścisłą czołówkę światową, którzy z tego właśnie powodu nie pojawili się na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.
Lotto Liga 3×3
Od przyszłego sezonu ruszyć ma także Lotto Liga 3×3, w której kluby Energa Basket Ligi, Energa Basket Ligi Kobiet, Suzuki 1 Ligi Mężczyzn i 1 Ligi Kobiet będą miały obowiązek wystawienia swoich drużyn składających się z czterech zawodników, w tym trzech Polaków, do rywalizacji w nowym projekcie 3×3. Udział ma być obowiązkowy pod rygorem kary co budzi największe kontrowersje. W lidze wystąpi 16 zespołów, które zostaną podzielone na dwie strefy Północ i Południe. Wstępnie terminy rozgrywania Lotto Ligi 3×3 zostały ustalone na październik oraz marzec. Gra będzie odbywać się w dwóch różnych miastach. Pierwszy termin to typowa gra “grupowa” o rozstawienie, natomiast drugi to turniej finałowy z ostatecznymi rozstrzygnięciami.
Pierwszy sezon jest pilotażowy, jednak w drugim włodarze Polskiego Związku Koszykówki planują już więcej “pit-stopów”. Celem tego projektu jest ewidentnie przegląd koszykarzy pod kątem reprezentacji 3×3.
Jakie nowa liga może generować trudności? Jest ich całe mnóstwo, jednak mamy jeszcze trochę czasu, by je dopracować. Jak rozwiązać sprawę np. kontraktów zawodników, w których nie ma mowy o dodatkowych spotkaniach i udziału w nowej konkurencji. O ile PZKosz opłaci organizacje Lotto Ligi 3×3 to wymusi to renegocjację umów z zawodnikami i podniesie koszty utrzymania klubów. Obecność Lotto Ligi 3×3 wymusi na drużynach założenie drugiej sekcji, dodania nowych jednostek treningowych, wynajęcia sali, trenera itd. A co w sytuacji, kiedy klub zbuntuje się i nie będzie chciał brać udziału w projekcie np. bojąc się o zdrowie swoich zawodników? Zostanie ukarany? Kto będzie prowadził nowe drużyny? Przecież pierwszy trener żadnej drużyny nie ma doświadczenia w 3×3. Istnieje też zasadna obawa przed traktowaniem Lotto Ligi 3×3 jak przysłowiowej “kuli u nogi” poprzez unikanie wystawiania swoich najlepszych zawodników i zastępowanie ich samymi juniorami.
Są też i wielkie nadzieje związane z tym projektem. Reprezentacja Polski będzie miała większy przegląd zawodników. Jeżeli liga zostanie atrakcyjnie “opakowana”, na przykład na wzór amerykańskiej BIG3, może okazać się wspaniałą wizytówką koszykówki w Polsce. Turnieje Lotto Ligi 3×3 mogą być ozdobą koszykarskich wydarzeń np. meczów Reprezentacji Polski czy weekendu gwiazd. Natomiast zawodnicy, którzy do tej pory oddolnie tworzyli struktury 3×3 i stanowią ścisłą czołówkę 3×3 w kraju mogą być podpisywani lub wręcz rozchwytywani, jak swego czasu młodzieżowcy, przez kluby 5×5. Może okazać się, że Kuba Orłowski czy Piotr Dąbrowski za chwilę staną się zawodnikami Anwilu Włocławek 3×3 czy Astorii Bydgoszcz 3×3.
Podsumowanie
Dzieje się dużo dobrego, plany są niezwykle ambitne i jako fan koszykówki 3×3 pokładam w nich wielkie nadzieje. Na pewno wypłynie to na zwiększenie popularności koszykówki w Polsce, na brak której przecież narzekamy od końca lat 90-tych. Jeżeli zauważymy, że całościowym założeniem projektu jest dostarczanie nowych zawodników, najpierw do Lotto TEAM 3×3, a docelowo także Reprezentacji 3×3, którzy prezentują bardzo wysoki poziom koszykarski i dodatkowo mają predyspozycje do nowej jej odmiany, okaże się, że już niedługo możemy być drugą Serbią, bądź Łotwą 3×3.
Istnieje też obawa, że te ambitne plany, szczególnie dotyczące Lotto Ligi 3×3 mogą przerosnąć organizatorów. Jest potencjalnie bardzo wiele min, na których można się poślizgnąć. Jednak od kilku już lat narzekaliśmy na brak profesjonalizmu w 3×3 i pewną blokadę, która polegała głównie na konflikcie 5×5 i 3×3. Władze PZKosz chcą ten problem obejść z innej strony. Jeżeli wszystko zostanie dopięte na ostatni guzik będziemy mieli wiele radości z tego produktu.
Od samego faktu nowego sponsora ważniejszy jest przekaz idący w świat. Zainteresowanie koszykówką 3×3 i wyniki jakie osiągnęła kadra 3×3 w ostanim roku sprawiły, że wszystkie nasze nadzieje na profesjonalizm tej konkurencji stają się coraz bardzie realne.
Konferencja prasowa: LOTTO x PZKosz
Zobacz także:
Oglądałem mecze z Igrzysk po kilkanaście razy!
