Debiut LOTTO 3×3 Team na turnieju w Szwajcarii

Fot.: Wojtek Figurski 058sport.pl i Piotr Manasterski PORTfoto Piotr Manasterski

Już dzisiaj zawodowa drużyna LOTTO 3×3 Team wylatuje na turniej do Szwajcarii, by zainaugurować sezon 2022.

Po szumnych zapowiedziach niestety życie zweryfikowało ambitne plany LOTTO 3×3 Team. Agresja Rosji na Ukrainę spowodowała zmianę terminarza polskiej zawodowej drużyny 3×3, która w tym sezonie miała rozegrać kilka edycji prestiżowego United League Europe 3×3 w Petersburgu. W związku z wycofaniem się Polaków z uczestnictwa w ULE3x3 to właśnie turniej w Szwajcarii będzie inauguracją i pierwszym przetarciem w boju tych jakże zgranych zawodników.

LOTTO 3×3 Team nie poleci na turniej do Rosji

Trener Piotr Renkiel zabrał do Zurichu brązowy skład Mistrzostw Europy 3×3: Pawła Pawłowskiego, Szymona Rducha, Przemka Zamojskiego i Łukasza Diduszkę. Czy mimo zgrania zawodnicy czują dreszczyk emocji związany z debiutem? – Długo wyczekiwany start jako zawodowy team, a nie reprezentacja, zawsze wywołuje ekscytację i nie możemy doczekać się rywalizacji za granicą. Czekamy na ten występ od ponad miesiąca, więc tak, czujemy pozytywny dreszczyk – powiedział trener LOTTO 3×3 Team Piotr Renkiel.

Nasi zawodnicy będą mieli okazję rywalizować z klasowymi przeciwnikami, bo na turnieju w Szwajcarii zobaczymy znane marki jak Antwerp z Vervoortem i Bogaertsem czy Lausanne z Lehmannem i Martinem. Spytaliśmy trenera Piotra Renkiela czy w obliczu takich rywali celem wyjazdu Polaków jest zbieranie punktów do rankingu i walka o najwyższe lokaty czy może jednak zgranie i szlifowanie formy? – Mamy równie znakomitych zawodników, ale z różnych względów brakuje nam punktów do rankingu, aby być w topowej 10 jak Antwerpia czy Lausanne. Szybki start sezonu ma nam pomóc w osiągnięciu zaplanowanych celów na ten sezon, czyli zakończeniu go na jak najwyższej lokacie w rankingu drużynowym FIBA 3×3. Aby tak się działo musimy grać w Challengerach i Mastersach, a turnieje jak w Szwajcarii dają przepustki na turnieje tej rangi.

Mimo, że sezon 3×3 jeszcze na dobre się nie rozpoczął, to Polacy są do niego dobrze przygotowani co podkreślał Paweł Pawłowski. – Bardzo długo czekaliśmy na rozpoczęcie sezonu i cieszymy się bardzo, że to nastąpi w ten piątek. Wylatujemy dzisiaj z Gdańska, wieczorem jeszcze na miejscu mamy zaplanowany trening. Będziemy gotowi na 100%.

Zawodnicy LOTTO 3×3 Team są w treningu i pracują w pocie czoła, jednak ogranie na turniejach jest kluczowe. – Ostatni poważny turniej zagraliśmy w ubiegłym roku we wrześniu podczas ME także adrenalinka będzie na pewno, ale to tylko zadziała na naszą korzyść! Cel jest aby wygrać turniej, a jak się zaprezentujemy to zależy tylko od nas. Wszystko w naszych rękach. – podsumował Paweł Pawłowski.

Polacy 25 marca zmierzą się w grupie z drużynami z Belgii i Szwajcarii. Do półfinałów awansują po dwie ekipy z każdej grupy. Zatem jeżeli liczymy na wygranie turnieju, trzeba rozegrać aż 5 spotkań jednego dnia!

Terminarz gier Polaków wygląda następująco:

10:55 vs Montreux
12:45 vs Antwerp
15:00 vs Wiedikon-Zürich

17:50 Półfinał 1
18:15 Półfinał 2
19:15 Finał

Kolejnym turniejem, który rozegrają Polacy, a który zapowiada się jeszcze bardziej prestiżowo będzie Lite Quest w Dusseldorfie, który odbędzie się 30 kwietnia. W Niemczech będziemy mogli oprócz Polaków obserwować złotych medalistów olimpijskich z Łotwy, a także Litwinów, Belgów, Austriaków, Holendrów czy Hiszpanów.

 

Więcej gorących tematów:

Polak walczy o kontrakt w lidze BIG3!
TOP10 nietypowych boisk do koszykówki
Niepowtarzalna okazja by włączyć Marcela Ponitkę do 3×3!
Krzysztof Sulima zakochany w koszykówkce 3×3

Kamil Doliwa

Related Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

© 2024 Piwot.pl | Wszystko o koszykówce 3x3 - Theme by WPEnjoy · Powered by WordPress