W obecnych czasach żeby osiągnąć sukces nie wystarczą już ciężka praca i charakter. By stać się najlepszym trzeba mieć wokół siebie sztab ludzi, którzy przypomną, nauczą, zadbają, zrobią wszystko to na co zawodnik nie ma czasu lub czego nie wie. Tym, który wie wszystko o fizjoterapii, masażu i regeneracji jest Michał Hillar. Cichy bohater i twórca sukcesów Reprezentacji 3×3, która już niebawem mierzyć się będzie o olimpijskie złoto w Tokio.
3×3 czy 5×5?
Oczywiście gra 3×3 jest zdecydowanie bardziej dynamiczna, przez co staje się dla widza ekscytująca i widowiskowa. Myślę, że ze jakieś 10 lat zainteresowanie koszykówką 3×3 dorówna albo przebije popularnością 5×5. Piękne jest to, że wynik w ciągu minuty może się zmienić o 180 stopni, a dopóki nie skończy się czas albo nie zdobędzie się 21-22 punktów, nie można być pewnym zwycięstwa.
W jaki sposób dostałeś się do koszykówki 3×3?
Z trenerem Renkielem znamy się już od wczesnych lat młodości, kiedy to spotykaliśmy się na boisku szkolnym. Po wielu latach, gdy Energa 3×3 Gdańsk miała najlepsze sezony, w których występowała w cyklach World Tour, opiekowałem się gdańską częścią drużyny, a następnie leczyłem trenera po operacji łąkotki, którą przeszedł i tym myślę zyskałem jego zaufanie w kwestii fizjoterapii. Gdy zadzwonił do mnie z propozycją współpracy, czułem dreszczyk emocji, na myśl o powrocie do koszykówki, którą kocham od czasów szkoły podstawowej. Powiedział wtedy, że chce żebyśmy razem pojechali na Igrzyska i zdobyli złoty medal. Z połowy już się wywiązał
- Zobacz także: Tokio 2020: Ślubowanie olimpijskie koszykarzy 3×3
Wiele czasu spędziłeś już z Kadrą 3×3, czy czujecie się jak rodzina, mocno przeżywasz mecze? Podobno jesteś pierwszym Kibicem naszej Kadry i dbasz o prawidłową atmosferę.
To będzie już przeszło 2 lata. Myślę że tak, czujemy się jak rodzina, każdy każdego wspiera i trzymamy się razem. W kwestii atmosfery jeżeli mogę dołożyć chociaż jeden procent do tego, że będą się czuli lepiej na boisku, a rywale będą w jakiś sposób dekoncentrowani, to będę darł się aż do utraty głosu, co zresztą się dzieje na każdym turnieju
Jakie są najczęstsze problemy zdrowotne koszykarzy 3×3 i czy różnią się od tych 5×5?
Każdy sport kontaktowy jest kontuzjogenny. W 3×3 sędziowie pozwalają na zdecydowanie więcej niż w 5×5, wiec liczba zbić i otarć jest zdecydowanie większa. Dużo częściej zdarzają się również przeciążenia, ale na szczęście z nimi umiem sobie dobrze radzić. Chłopaki są na prawdę twardzi i nie narzekają na małe rzeczy. Nastawienie mentalne zawodników odgrywa dużą rolę. Dotychczas nic bardzo poważnego się nie wydarzyło i oby tak pozostało.
Pytając wśród zawodników o Twoją osobę opisują Cię w samych superlatywach. Jednak nie może być tak pięknie, podobno masz specyficzne poczucie humoru
Specyficzny? Całkiem możliwe, ale uważam, że rubaszny żart zawsze dobrze rozładowuje atmosferę, a ta czasami bywa napięta, szczególnie w ostatnim czasie, kiedy było bardzo dużo wyjazdów i rozłąki z rodzinami.
Krążą plotki o Twoim talencie tanecznym i wokalnym. To Twój sposób na rozładowanie emocji?
Każdy z nas słucha podobnego rodzaju muzyki, a że towarzyszy ona nam prawie na każdym kroku w trakcie treningów i zgrupowań, tak, można to nazwać rozładowaniem emocji. Jest to jakaś część dbania o atmosferę
Przejdźmy do samych IO czy ten fakt Cię przeraża czy motywuje?
Zdecydowanie motywuje. Wierzę w chłopaków i widzę, że są mocni, a medal jest w naszym zasięgu. Dla mnie po ponad 10 latach pracy z kadrami, to taka wisienka na torcie. Świadomość, że jestem jednym z 34 fizjoterapeutów w Polsce, którzy w tym roku jadą na Igrzyska, daje potężnego kopa motywacyjnego.
Czy przygotowujesz się do IO inaczej niż np. na turniej w Graz?
Japonia będzie turniejem w innej strefie czasowej, wiec będzie trochę trudniej doprowadzić się do dyspozycji startowej po podróży, ale zrobię co w mojej mocy, żeby ułatwić aklimatyzację. Poza tym przygotowuje się podobnie, tj. suplementacja, sprzęt wspomagający regenerację, ale uważam najważniejsza jest chłodna głowa i umiejetność „łączenia kropek”, patrzenia na zawodnika całościowo, bo ból jest tylko manifestacją problemu i jego przyczyna w większości przypadków jest oddalona od miejsca bólu.
Czy Twój bagaż będzie większy niż pozostałych członków kadry? Będziesz korzystał tylko ze swojego sprzętu czy organizatorzy przewidują pomoc w tej kwestii?
Zdecydowanie większy. Ostatnim razem jadąc na zgrupowanie do Hiszpanii, miałem 4 torby i stół. Było ciężko, ale na szczęście chłopaki pomagali. Sprzęt wspomagający regenerację zapewnia Polski Związek Koszykówki, ale cześć zabieram swojego. Organizator z tego co się orientuję, udostępnia misji medycznej dostęp do badań obrazowych RTG USG MRI . Reszty dowiem się na miejscu, ale będę miał wszystko czego potrzebujemy, wiec nie muszę się martwić czy czegoś może zabraknąć w Japonii.
Podczas meczów siedzisz obok trenera Renkiela na trybunach. Jednak gdy jest potrzebna pomoc na bieżąco to masz możliwość wejścia na “parkiet”? Czy Twoja praca to raczej czas przed i po meczu?
W regulaminie jest zapis, że mogę opatrywać zawodnika siedzącego na zmianie, ale czasem jest tak, że nie ma możliwości pojawienia sie przy ławce i tak było w Graz. Większość pracy zwykle mam przed i po meczach/treningach.
Igrzyska Olimpijskie dla Ciebie to?
To spełnienie marzeń, niesamowite wyróżnienie, wydarzenie które zapamiętam na pewno do końca życia
Będzie medal?
Nie widzę innej opcji jak złoto !! Mam dobre przeczucie, takie jak było w Graz
Zobacz także: Drużyna olimpijska na konferencji w Ełku!