W pierwszym meczu grupowym Mistrzostw Europy 3×3 Reprezentacja Polski daje Czarnogórze lekcję koszykówki 3×3!

Mimo, że Polacy stawiani byli w roli faworytów przed tym spotkaniem, to jednak Czarnogóra po znakomitym meczu z Łotwą wydawało się, że może stanowić zagrożenie. Nic z tych rzeczy. Wszelkie wątpliwości co do składu zostały w ciągu kilku minut rozwiane. Polacy poza wynikiem pozostawili po sobie znakomite wrażenie pokazując Czarnogórze lekcję gry 3×3.
Początek mecz to duża kontrola spotkania. Szybie 12-4, które dało biało-czerwonym spokojną grę. Świetnie oglądało się pewność Marcela Ponitki i Przemka Zamojskiego, Szymon Rduch znakomicie odgrywał, a Krzysiek Sulima robił to czego od niego wszyscy oczekiwali, pod koszem był nie do zatrzymania! Polacy zaprezentowali znakomitą współpracę w obronie, a także drużynowy grę w ataku. Piłka chodziła jak po nitce co zupełnie dezorientowało przeciwników. Wielka radość po meczu pokazuje ich zaangażowanie w ten projekt i wielką wiarę w zwycięstwo także z Łotyszami, którzy przecież męczyli się z Czarnogórą.
Krzysiek Sulima zapytany po meczu o wrażenia po debiucie odpowiedział: – Pierwsze koty za płoty, fajnie zadebiutowaliśmy z Marcelem. Mam nadzieję, że będziemy trzymać tempo, damy radę! Teraz trzymacie kciuki na następnym meczu z Łotwą!
Rywalizacja o 1 miejsce w grupie może okazać się bardziej ciekawa niż jeszcze kilka godzin temu sądziliśmy!
Kolejne spotkanie decydujące o końcowym rozstawieniu w grupie Polacy rozegrają z Łotwą o godzinie 21:40.