
W drugim spotkaniu decydującym o ostatecznym rozstawieniu przed ćwierćfinałami Polacy ulegli Mistrzom Olimpijskim 13-21.
Łotwa to przeciwnik, który weryfikuje formę i nie wybacza błędów, których w drugim spotkanku było znacznie więcej. Mecz od początku był pod dyktando Łotyszy. To Polacy musieli gonić wynik i swoją szansę na zwycięstwo. Niestety tym razem skuteczność i co za tym idzie zdobywanie punktów szła niezwykle topornie. Zupełnie inaczej sytuacja wyglądała u Łotyszy, którzy raz za razem punktowali tak z dystansu jak i spod kosza. Przychodziło im to z taką łatwością, że mecz z Polakami prawdopodobnie będzie jednym z najkrótszych na Mistrzostwach.
Łotysze rozbili grę zespołową Polaków, zabili flow, którym polski zespół aż emanował w pierwszym spotkaniu. Polacy nie wykorzystali też nadmiernej aktywności Łotyszy w obronie, którzy po czterech minutach mieli aż 6 fauli.
Najlepszym zawodnikiem spotkania był Przemysław Zamojski, którzy rzucił 5 punktów. Krzysztof Sulima i Szymon Rduch dodali po 4 oczka, natomiast Marcel Ponitka tym razem bez zdobyczy punktowej.
Przed Polakami trudne zadanie. W ćwierćfinale na biało-czerwonych czeka przeciwnik być może trudniejszy niż Łotysze. Serbowie zdominowali tegoroczne rozgrywki World Tour i będą chcieli obronić tytuł Mistrza Europy. Czy na drodze Serbom po złoto staną właśnie Polacy? Odpowiedź jutro o godzinie 13:55.
