Polacy przegrywają w ćwierćfinale Mistrzostw Świata 3×3 z gospodarzami turnieju

3x3
Fot. FIBA 3×3

Nie udał się Polakom rewanż za przegrany mecz z Belgami podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio.

Na drodze reprezentacji Polski do strefy medalowej stanął tym razem gospodarz imprezy, rewelacyjnie prezentująca się drużyna Belgii, która od lat jest na szczycie światowych rankingów. To, że faworytem starcia z Polakami byli Belgowie nie było zaskoczeniem, jednak forma gospodarzy na tym turnieju i pokonanie w fazie grupowej grającą niezwykle efektownie drużynę Stanów Zjednoczonych USA przynajmniej na papierze oddalało Polaków od zwycięstwa.

Początek spotkania to wyśmienita postawa Polaków, szybkie pięć punktów w ciągu kilku sekund dawały nadzieję na pokonanie niepokonanych tego turnieju. Niestety Belgowie mozolnie punkt po punkcie odrabiali starty, by po trzech minutach wyrównać stan rywalizacji 5-5. O ile Przemek Zamojski w tym turnieju nie kończył akcji w znany dla siebie sposób, penetrując pod kosz, o tyle rzuty za 2 w tym spotkaniu znajdowały miejsce w koszu. Wyjątkowa skuteczność Polaków z dystansu trzymała wynik, jednak ciągłe ucieczki za plecy i pewne rzuty za 1 punkt sukcesywnie wzbogacały konto Belgów. Na 2:20 min przed końcem wynik 10-12 mógł zwiastować emocjonującą końcówkę, lecz szybie trzy punkty Belgów sprawiły, że nadzieja na końcowy sukces niebezpiecznie się oddaliła. Celna “dwójka” Szymon Rducha i 1×2 Przemka Zamojskiego nie zmieniły obrazu gry, w którym to gospodarze cieszyli się z awansu do półfinału Mistrzostw Świata 3×3.

Niestety nie udała się obrona brązowego medalu Mistrzostw Świata, choć trzeba przyznać, że droga do tej obrony była bardzo wyboista. Pozostaje pogratulować Polakom ambitnej postawy i awansu do najlepszej ósemki świata 3×3!

Relacja Kuby Orłowskiego na żywo z trybun turnieju

Polacy rozegrali ponownie bardzo dobre spotkanie w turnieju. Ich gra jest z meczu na mecz coraz lepsza, a te spotkanie, pod presją publiki bardzo dobrze zaczęli. Reprezentacja Polski zdobywała punkty raczej z dystansu. Na początku było 3-punktowe prowadzenie, jednak w środkowej części meczu Belgowie nas doszli. W pewnym momencie Polacy zaczęli “pływać”. Było sporo siłowania się, jednak bardzo fajnie Polacy dzielili się piłką. Bardzo szkoda meczu, bo zabrało 1-2 skutecznych akcji by przeważyć ten mecz na swoją korzyść. Uważam, że parę gwizdków było pod gospodarzy, jednak zabrakło naprawdę niewiele. Chłopaki walczyli jak lwy, robili co mogli i myślę, że z podniesionymi głowami mogą wracać do kraju.

Kamil Doliwa

Related Posts

© 2024 Piwot.pl | Wszystko o koszykówce 3x3 - Theme by WPEnjoy · Powered by WordPress