Niestety mimo znakomitego meczu nie udało się pokonać 1. drużyny w rankingu FIBA 3×3. LOTTO 3×3 Team przegrywa w ćwierćfinale z serbskim UB 18-20.
Mimo, że już raz w tym roku udało się pokonać nr 1. na świecie podczas turnieju w Dubaju niestety tym razem szala zwycięstwa przechyliła się na korzyść bardziej doświadczonych rywali. Jednak styl w jakim walczyli Polacy budzi największe uznanie i szacunek.
LOTTO 3×3 Team pokonali 1. drużynę w rankingu FIBA 3×3!
Mimo, że drużyna z Serbii była uważana za faworyta tego spotkania nie mogła być pewna awansu do półfinału do ostatnich sekund meczu z LOTTO 3×3 Team. Było to niesamowite widowisko z dwoma obliczami. Na początku przewaga Serbów nie podlegała dyskusji. Zawodnicy UB grali jak na najlepszą drużynę świata przystało. Taktycznie rozbijali Polaków jak juniorów, grali jak profesorowie nawet przez chwilę nie dając nadziei naszym zawodnikom. Mecz wydawał się przegrany już po 3 minutach kiedy na tablicy widniał wynik 0-7. Jednak to jest 3×3. Tu do ostatnich sekund nie ma pewności zwycięstwa. I tak też było tym razem. Od połowy meczu sytuacja zaczęła się zmieniać. LOTTO 3×3 Team otrząsnęło się z początkowego zaskoczenia i zaczęło odrabiać straty, by wyrównać stan rywalizacji na minutę przed końcem. Mecz był do wygrania, jednak jak powiedział kapitan UB Dejan Majstorovic – w końcówce wykazaliśmy więcej charakteru niż przeciwnicy.
Po raz kolejny znakomite zawody rozegrał Przemek Zamojski, który rzucił 9 punktów. Paweł Pawłowski dodał 5 oczek, Szymon Rduch 3, a Łukasz Diduszko 2. Mimo porażki Polacy pokazali niezwykły charakter wlewając nadzieję Kibicom i dodając sobie pewności przed zbliżającymi się Mistrzostwami Świata w Antwerpii. Ostatecznie Polacy zajęli 6 miejsce w turnieju, co jest znakomitym wynikiem, dodając do tego masę punktów rankingowych oraz 4 tys. dolarów.
Polska Reprezentacja 3×3 trafia do grupy śmierci. Mistrzostwa Świata 3×3 w Antwerpii
