22 mają zakończył się FIBA Lite Quest 3×3 Gdyni, który był najmocniejszym i największym jak do tej pory krajowym turniejem 3×3 w sezonie 2022.
Do Gdyni zjechała czołówka polskiego 3×3. Oprócz mistrzów, wicemistrzów i brązowych medalistów Mistrzostw Polski 3×3 na gdyńskich boiskach stawili się m.in. Reprezentanci Polski 3×3, U23 a także nowo powstały team LOTTO Legia 3×3. Łącznie w kategorii OPEN mężczyzn zaprezentowały się aż 34 ekipy.
Kto dominuje, a kto aspiruje?
Dla postronnego obserwatora 3×3 faworyci byli jedni – LOTTO 3×3 Team, jednak turniej w Gdyni znakomicie pokazał aktualny rozkład sił w polskiej koszykówce 3×3. Mamy dominatorów w postaci LOTTO 3×3 Team, którzy zdecydowanie przewodzą stawce w kraju i są liczącym się teamem na świecie, są zawodnicy grający w Reprezentacji Polski seniorów i U23, którzy stanowią znakomite zaplecze dla brązowych medalistów Mistrzostw Europy 3×3, jest też cała masa zawodników niezwykle doświadczonych jak Planet Cash Team czy Hutnik Warsaw. Stawka wyrównuje się o czym świadczą chociażby zawody w Gdyni, które wygrali zawodnicy Reprezentacji Polski U23 pokonując LOTTO 3×3 Team 20-16. Mecz finałowy był wyrównany, a wynik mógł przechylić się na jedną bądź na drugą stronę o czym mówił Przemek Zamojski: – Mieliśmy swoje szanse na wygranie tego meczu niestety zabrakło kilku kluczowych trafień z naszej strony i lepszych decyzji zarówno w ataku jak i obronie pod koniec spotkania. Gratulacje dla chłopaków.
Mateusz Szlachetka, Adrian Bogucki, Daniel Gołębiowski i Michał Samsonowicz czyli zwycięzcy Gdynia 3×3 w poprzednim sezonie zdominowali kategorię U23 na świecie wygrywając 1. miejsce FIBA 3×3 Nations League. Teraz depczą po piętach pierwszej Reprezentacji i stanowią dla nich znakomitą motywację, której brakowało w poprzednich latach co podkreśla Przemek Zamojski: – Jedyne co możemy zrobić to cieszyć się że jest coraz większa rywalizacja i więcej zawodników, którzy aspirują do gry w reprezentacji. Mateusz Szlachetka jeden z liderów Kadry 3×3 U23 wie, że ciężka praca daje efekty, a rywalizacja na poziomie FIBA 3×3 World Tour to kolejne wyzwanie, którego są gotowi podjąć. – Myślę, że to nie była sensacja (wynik finału – przyp. red.) tylko ciężka praca jaką wykonujemy na co dzień. Jesteśmy zgraną ekipą, która gra ze sobą od liceum. Myślę, że każdy zespół powinien nas się bać. Rywalizacja w turniejach World Tourowych to dla nas kolejne wyzwanie i nauka.
Przełomowy rok
Dzieje się dużo dobrego w polskim 3×3. Przed nami gorący okres i wyczekiwany od 4 już lat udział Polaków w fazie grupowej turnieju klasy Masters, który odbędzie się w Manili (28 maja): – Przed nami najważniejszy miesiąc w tym roku i cieszymy się z tego że możemy grać już w pełnym zestawieniu. Oby zdrowie dopisywało nam wszystkim, a będzie to jeszcze bardziej przełomowy rok dla polskiego 3×3 niż 2021!
