Nowezelandzka “haka” na parkietach 3×3

koszykówka 3x3
Fot. FIBA3x3

Zakończony Super Quest w Dubaju nie był jedynym zorganizowanym w ostatnim czasie nad Zatoką Perską turniejem w koszykówce 3×3.

W dniach 25-26 marca w mieście Doha odbyły się bowiem kwalifikacje strefy azjatyckiej do Mistrzostw Świata, które zostaną w czerwcu tego roku zorganizowane w belgijskiej Antwerpii. Zarówno w przypadku kobiet, jak i mężczyzn awans wywalczyli jedynie zwycięzcy turnieju. Zdecydowanie najciekawszym i zarazem najbardziej dramatycznym meczem całej imprezy był finał turnieju mężczyzn.

Spotkali się w nim reprezentanci Iranu (w składzie Behshad Arabzadeh, Ehsan Dalirzahan, Amirhossein Rezaeifar, Amirhossein Yazarloo) oraz Nowej Zelandii (Taylor Britt, Dominique David Tuatini Kelman-Poto, Nikau Mccullogh i Tai Wynard). Ci pierwsi w drodze do finału pokonali w fazie grupowej Malezję 21-10 oraz Sri Lankę 21-10, zaś w półfinale zwyciężyli gospodarzy turnieju 22-16. Z kolei Kiwis pokonali kolejno Katarczyków 21-15, Kazachów 21-9 oraz Malezyjczyków 21-13.

koszykówka 3x3
Fot. FIBA3x3

W początkowej fazie meczu finałowego obie drużyny nie grzeszyły skutecznością, mimo wszystko Irańczykom udało się po dwóch minutach gry wyjść na prowadzenie 4-1. Oba zespoły grały ostro co skutkowało dużą ilością fauli. Po 2 minutach Nowozelandczycy mieli na koncie już 5 przewinień. Początkowa przewaga Iranu (6-3) została szybko zniwelowana przez przeciwników, którzy trzymali kontakt co chwilę doprowadzając do remisu.

Końcówka meczu miała wyjątkowo dramatyczny przebieg. Przy stanie 18-17 dla Nowej Zelandii Kiwis popełnili 10 przewinienie, co oznaczało dwa rzuty osobiste dla Irańczyków plus wznowienie gry. Gdy na 1 minutę i 55 sekund przed końcem ponownie faulowany został zawodnik Iranu Amirhossein Yazarloo, wydawało się, że porażka zawodników Nowej Zelandii jest nieunikniona. Irańczycy nie potrafili jednak wykorzystać przewagi jaką sprezentowali im przeciwnicy i wciąż popełniali błędy, które były wykorzystywane przez Nowozelandczyków. Persowie nie zdołali w ciągu następnej minuty skutecznie zakończyć aż czterech posiadań. Jak wiadomo niewykorzystane sytuacje się mszczą co udowodnił na 46 sekund przed syreną końcową zawodnik z Nowej Zelandii Tai Wynard zdobywając punkt na wagę awansu Nowej Zelandii do finałów Mistrzostw Świata.

Warto wspomnieć o pewnym szczególnym rytuale, jaki przed każdym swoim meczem wykonują reprezentanci Nowej Zelandii w koszykówce, potocznie zwani Tall Blacks. Jest to taniec autochtonicznej ludności Nowej Zelandii Maorysów, zwany haka, który jest wyrazem silnego poczucia rytmu posiadanego przez Maorysów. Jest demonstracją siły i emocji, zachętą dla wojowników, czyniąc ich żądnymi walki. Oczy i języki poruszane są w wyzywającym geście. Pierwszą drużyną sportową, praktykującą tego typu rytuał, była reprezentacja Nowej Zelandii w rugby, zwana potocznie „All Blacks”. Zwyczaj ten został przejęty również przez niektóre reprezentacje Nowej Zelandii w innych dyscyplinach sportowych. Każda z nich posiada swoją własną hakę. Ta wykonywana obecnie przez reprezentantów Nowej Zelandii w koszykówce została skomponowana w 2015 roku i nazywa się „Tū Haka”, co można przetłumaczyć jako „trzymać się sztywno”. Swoją postawą w trakcie tego meczu, mimo popełnionych błędów udowodnili, że przesłanie tej haki traktują jak najbardziej poważnie, nawet jeżeli wykonywany przez nich taniec może dla osoby postronnej wyglądać groteskowo.

Więcej gorących tematów:

LOTTO 3×3 Team zajmuje 2. miejsce i zdobywa bilet na World Tour w Manili
Polacy pokonują 1. drużynę na świecie!

Awans i dominacja LOTTO 3×3 Team z serbskim UB!
LOTTO 3×3 Team wygrywa turniej i pokonuje 4. drużynę IO!

Legia Warszawa prezentuje drużynę 3×3! 

Adam Suławka

Related Posts

© 2024 Piwot.pl | Wszystko o koszykówce 3x3 - Theme by WPEnjoy · Powered by WordPress