Trzeci dzień turnieju olimpijskiego to walka o jak najwyższe miejsce w tabeli. Rywalami Polaków będą Chińczycy oraz Holendrzy, którzy są zdecydowanie w zasięgu biało-czerwonych.
Chiny
![](https://piwot.pl/wp-content/uploads/2021/07/Piwot_2021_IO_Chiny_01mini-1024x440.png)
Mimo, że Chińczycy oczekiwani byli jako najsłabsza drużyna turnieju i mimo, że nie wygrali do tej pory żadnego spotkania, nie są to jednak klasyczni chłopcy do bicia. Mają kilka mocnych punktów, które sprawiają, że mogą być bardzo niewygodnym przeciwnikiem i niejednej drużynie napsują jeszcze krwi.
210 cm przewagi
Mecz z Chińczykami będzie dla Polaków bardzo ważny, Polacy muszą podejść do niego niezwykle zmotywowani. Chińczycy mimo, że wszystkie mecze zakończyli porażką w każdym bardzo dobrze zaczynali. Grali bardzo odważnie i agresywnie, co widać było dokładnie w meczu z utytułowaną Łotwą, która rozstrzygnęła spotkanie na swoją korzyść dopiero w ostatnich sekundach.
Chińczycy są bardzo ambitni i walczą do ostatnich minut, mimo niekorzystnego wyniku są w stanie tę różnicę zniwelować. W obronie grają z dużym zaangażowaniem. Chińczycy to przede wszystkim Jinqiu HU, który sprawia bardzo duże problemy każdemu przeciwnikowi. Przed Pawłem Pawłowskim nie lada wyzwanie, bo HU poza wzrostem jest całkiem mobilny.
![](https://piwot.pl/wp-content/uploads/2021/07/Piwot_2021_IO_Chiny_01-1024x1024.png)
Słabe strony
Mimo atutów Chińczycy grają wolno oraz mało agresywnie. Pozwalają przeciwnikowi swobodnie zbierać piłkę na atakowanej tablicy. Chińczycy pod presją potrafią popełniać dużo błędów, a selekcja rzutowa budzi wiele wątpliwości. Gra zawodników z Państwa Środka opiera się głównie na akcjach 1×1, często wrzucając piłkę na Junqiu HU, natomiast gra dwójkowa jest na stosunkowo niskim poziomie.
Zobacz także: Kiedy i z kim zagrają Polacy?
Holandia
![](https://piwot.pl/wp-content/uploads/2021/07/Piwot_2021_IO_Holandia_01mini-1024x440.png)
Holendrzy na Igrzyskach olimpijskich pokazują się z bardzo dobrej strony. Turniej rozpoczęli od nieznacznej porażki z Serbami oraz wygranej z Rosją i Japonią.
Niespodzianka turnieju
Drużyna Holandii jest bardzo dobrze przygotowana do turnieju. Grają bardzo mocno fizycznie. Posiadają wysoki skład, który bardzo dobrze radzi sobie w rzutach z obwodu jak i za jeden punkt. Holendrzy mimo, że potrafią zagrać skuteczne akcje dwójkowe, to jednak opierają swoją grę przede wszystkim na indywidualnych zagraniach. Punkty potrafią zdobywać na wszystkie możliwe sposoby, a lider Holendrów Dimeo Van Der Horst prezentuje bardzo wysoką formę.
![](https://piwot.pl/wp-content/uploads/2021/07/Piwot_2021_IO_Holandia_01-1024x1024.png)
Zła selekcja rzutowa
Holendrzy mają problemy z dokładnością przy wyprowadzaniu piłki oraz podaniach co skutkuje całkiem sporą liczbą strat. Potrafią gubić się przy pressingu, wykazują złą selekcją rzutową głównie z dystansu. Mimo stosunkowo wysokiego składu nie są najlepsi w walkach na tablicy.
Podsumowanie
Kolejni przeciwnicy Polaków to drużyny, które są zdecydowanie do pokonania. W obu przypadkach mamy do czynienia z zespołami, które nie są mocne w zbieraniu piłek co może pomóc w naszych bolączkach ostatnich dni. Pawła Pawłowskiego czeka mnóstwo pracy w spotkaniu z Chińczykami, jednak forma jaką prezentuje on i cała pozostała trójka napawa optymizmem przed ostatnimi spotkaniami grupowymi.
Arkadiusz Kobus – Główny trener Reprezentacji Polski Mężczyzn 3×3 w kategorii U17 oraz Asystent trenera przy Kadrze Seniorów i U23M. Jeden z czołowych zawodników 1. ligowego KS Księżak Łowicz. 10. miejsce w Mistrzostwach Świata 3×3 2017 oraz tytuł halowego Mistrza Polski w 2018 r.
Przeczytaj także: